I znów nie mamy wykonawcy
Przedwczoraj z żalem musiałam zadzwonic do mojego potencjalnego wykonawcy, który jak już wcześniej pisałam, podniósł mi drastycznie i tak już wysoką cenę za SSO po tym jak się dowiedział o silikatach i płycie fundamentowej (było 90 tys.),no więc zadzwoniłam i zrezygnowałam z jego usług, pan jeszcze zaproponował 100 tys.(poprzednia cena 130 tys.), ale ja niestety nie mam aż takiej kasy i jeszcze ten komentarz "dla pani za dużo a dla mnie w sam raz"?! Dom budujemy z kredytu, bardzo żałuję, że tak wyszło, bo znowu wszystko stanęło w miejscu, a tak się cieszyłam, że wreszcie ruszymy. U nas deficyt dobrych wykonwaców.