A kredytu ciągle brak...
Żyjemy w nerwowej atmosferze, gdyż nie mamy decyzji kredytowej a kwota o ktorą wnioskowałyśmy okazuje się byc za wysoka, pani w banku zaproponowala mniej i nie wiemy co robic. Przedtem mówiła coś innego, generalnie nie policzyła tego tak dokładnie jak się nam wydawało i teraz mamy problem, nie wiem czy nie szukac innego banku, decyzja będzie w piątek (chyba). Tak na marginesie mówienie klientowi, że jest za stary i dlaczego nie starał się o kredy wcześniej jest bardzo "profesjonalnym" podejściem do klienta ze strony banku. Na usta cisną się słowa, których tu nie przytoczę.